jak nie

Taki to pożyje :-) Ja Ci powiem , ze jak jestem na okresie masowym to Max 500 ww wrzucam . Jestem typem nie jadka . Plus szybko mnie podlewa . Teraz do końca tygodnia jadę na niskich ww . Od poniedziałku zmieniam trening i dieta wjedzie inny . Będzie rotacja ww Max 300 min 50.

Dobrze jak dobrze . Dużo białka z prochu idzie , bo normalnie nie chce mi się jeść .

Nigdzie mi się nie spieszy Hahah Jak będzie to wrzuce ;-)

Nigdzie mi się nie spieszy Hahah Jak będzie to wrzuce ;-) Na Sopot zdążysz ? };-)

Pojadłem mc d solidnie . Rano byłem na badaniach napewno lipidy rozjechane wiec póki nie ma wyników to można jeść z czystym sumieniem , jak zobaczę to pewnie włączy się samokontrola

Cześć!!! Kopę lat! Chce do Was wrocic jak syn marnotrawny, bez sfd nie ma motywacji i efektów. Zaczynam w sumie od zera 8-)

North - a gdzie Ty jesteś jak Cię nie ma u Ciebie w dzienniku????:)

Ja kawy nie pijam wcale Wolisz energetyki ;) Jak wracalem ze Szwajcarii to strzelilem duze Nitro Cold Brew o 15, a to ma okolo 350mg kofeiny ;-)

Ja kawy nie pijam wcale Wolisz energetyki ;) Jak wracalem ze Szwajcarii to strzelilem duze Nitro Cold Brew o 15, a to ma okolo 350mg kofeiny ;-) No niezly strzał .

Ja kawy nie pijam wcale Wolisz energetyki ;) Jak wracalem ze Szwajcarii to strzelilem duze Nitro Cold Brew o 15, a to ma okolo 350mg kofeiny ;-) No niezly strzał . Solidny ;)

Stwierdzilem ze jak sie poloze i mlodzi zq godzine moze dwie maja mi.skakac.po glowie i nie do ogarniecia zamula, to dalem prozdrowotne efy i hula pieknie :-) Daje im 30min i budze chate %-) Tomasz milego krecenia z rana, rower poezja

Pozdro z Czarnogóry ;-) Prawie jak nad Wisłą przy żwirowni. };-) Woda pewnie fajna, nie to co nad Bałtykiem. Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2019-08-08 22:02:43

Nic nie wiem , ale jak na kobite pisała bez ogródek .

Jak Ci podchodzi ten Burger king ? Jakoś to do mnie nie przemawia . W okolicy koło mnie zazwyczaj jest kilka koło siebie i zawsze idę za smakiem dzieciństwa kończę w mc D

To chyba nie za bardzo się regenerujesz jak Cię muli

Tak się zastanawiam. Nie mogłem pójść dziś na jakikolwiek trening że względu na remont (dziś sufity). Wnioslem sam na piętro (pokonując trudne zakręty na schodach) 40 płyt kartonowo gipsowych. Jak to traktować? Kardio? Interwały? Czy może ogólnie dzień bez treningu, dno a każda kalorie poszła w fat 8-)

Tak się zastanawiam. Nie mogłem pójść dziś na jakikolwiek trening że względu na remont (dziś sufity). Wnioslem sam na piętro (pokonując trudne zakręty na schodach) 40 płyt kartonowo gipsowych. Jak to traktować? Kardio? Interwały? Czy może ogólnie dzień bez treningu, dno a każda kalorie poszła w fat 8-) "Spacer farmera" w wersji remontowej %-) [...]

Tak się zastanawiam. Nie mogłem pójść dziś na jakikolwiek trening że względu na remont (dziś sufity). Wnioslem sam na piętro (pokonując trudne zakręty na schodach) 40 płyt kartonowo gipsowych. Jak to traktować? Kardio? Interwały? Czy może ogólnie dzień bez treningu, dno a każda kalorie poszła w fat 8-) "Spacer farmera" w wersji remontowej %-) [...]

W moim i kolegow sytuacji to poprostu wyrywamy sie z dpmu od rodzin %-) Troche sie upalilismy i jakas setka wleciala. Po kinie kebs :-) Film bez szalu, zwiastun jak sie obejrzy to zna sie caly film. Hulaj duszo piekla nie ma, posmiac sie mozna :-)

no to ladnie, cos zdjec z egiptow nie wrzucales powrzucam jak ogarne się z zaległościami